Salvini oskarżył Orlando o nieposłuszeństwo obywatelskie, po tym jak burmistrz nakazał swoim urzędnikom, aby ignorowali nową klauzulę w dekrecie Salviniego, która odebrałaby imigrantom prawo do ubiegania się o pobyt stały we Włoszech po dwóch latach pobytu we Włoszech w charakterze uchodźcy.
Orlando przekonuje, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją Włoch, ponieważ bezprawnie pozbawia imigrantów dostępu do systemu opieki zdrowotnej i innych usług.
Jego zdaniem wykluczanie w ten sposób imigrantów ze społeczeństwa może prowadzić do ich kryminalizacji.
Zdaniem burmistrza nie dopuszcza się on w tym przypadku "nieposłuszeństwa" lecz broni praw gwarantowanych przez konstytucję.
Orlando chce skierować sprawę przepisu do Sądu Konstytucyjnego, który miałby orzec czy dekret w takim kształcie jest zgodny z ustawą zasadniczą.