Komuniści dowiedzieli się, że posąg Stalina, który stał w latach 50. w Mińsku, jest przechowywany „gdzieś na terenie kraju”. – Poszukujemy tego posągu. Nawet jeśli go nie znajdziemy, i tak postawimy pomnik Józefa Stalina w Mińsku – powiedział „Rz” lider organizacji Za Związek i Partię Komunistyczną Związku Leonid Szkolnikow.
Według niego jeden z rzeźbiarzy białoruskich już wykonał szkic pomnika sowieckiego dyktatora. Stalin ma przypominać na nim żołnierza niosącego dziewczynkę z Pomnika Żołnierzy Sowieckich stojącego w berlińskim parku Treptower.
– Teraz musimy tylko zebrać pieniądze, potrzebne do wykonania rzeźby – powiedział Szkolnikow. Na razie organizacja nie może przyjmować środków z zagranicy. – Wkrótce takie pozwolenie uzyskamy i wtedy szybko zbierzemy potrzebną kwotę. Za granicą mieszka bowiem bardzo dużo wielbicieli Stalina – podkreślił.
Na pytanie, czy nie obawia się społecznego oporu przeciwko upamiętnieniu tyrana mającego na koncie kilkadziesiąt milionów ofiar, odparł, że opór taki byłby „niedorzeczny”. – Stalin wcale nie jest postacią kontrowersyjną. On skutecznie bronił sowieckiego państwa – stwierdził Szkolnikow. Jego zdaniem masowe mordy i represje były „koniecznością i skutkiem zagranicznych prowokacji”. Dlatego organizacja będzie również zabiegała o nadanie jego imienia jednej z ulic w Mińsku.
[wyimek]Zdaniem komunistów Stalin nie jest postacią kontrowersyjną[/wyimek]