Komunizm za Odrą wiecznie żywy

Partia Lewica pragnie takiej przebudowy kapitalizmu, by stał się komunizmem.

Publikacja: 21.10.2011 20:32

Mur Berliński w okolicy Bethaniendamm w 1986 roku

Mur Berliński w okolicy Bethaniendamm w 1986 roku

Foto: GNU Licencja Wolnej Dokumentacji

Korespondencja z Berlina

Państwo powinno być właścicielem infrastruktury, sektora finansowego oraz energetycznego, nie mówiąc o wszelkich instytucjach zapewniających bezpieczeństwo socjalne obywateli. Prywatne banki muszą zniknąć, a głównym zadaniem państwa ma być troska o pełne zatrudnienie. Minimalna emerytura powinna wynosić 900 euro, a potrzebnych na to miliardów należy szukać w kieszeniach milionerów i w kasach koncernów.

Takie są podstawowe założenia projektu wspólnego programu niemieckich postkomunistów z dawnej NRD oraz socjalistów z zachodniej części Niemiec. Obradują właśnie w Erfurcie nad ostatecznym kształtem programu, pierwszego od połączenia się w jedno ugrupowanie przed czterema laty. Nazwali się wtedy Die Linke, czyli Lewica, i od tego czasu są stabilnym ugrupowaniem na niemieckiej scenie politycznej.

– Walczymy o demokratyczny socjalizm – głoszą przywódcy Lewicy. – To program składający się z elementów komunistycznych znanych z praktyki nie tylko NRD, ale ZSRR i innych państw – tłumaczy Jochen Stadt, politolog z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie. W całej zachodniej i środkowej Europie nie ma obecnie równie radykalnej lewicy, cieszącej się taką popularnością jak w Niemczech.

– Ale też żaden z krajów, gdzie były silne partie komunistyczne, nie ma za sobą doświadczeń zjednoczenia, w wyniku czego obywatelami RFN zostały miliony mieszkańców byłej NRD – mówi Jochen Stadt. Lewica ma na wschodzie Niemiec poparcie niemal jednej czwartej obywateli i jest obecna w parlamentach 13 z 16 krajów związkowych. Co więcej, wywiera nawet realny wpływ na losy mniejszościowego rządu Nadrenii Północnej-Westfalii, największego landu RFN, liczącego 17 mln mieszkańców.

Lewica ma 76 posłów w Bundestagu odsądzających od czci i wiary system społeczno-gospodarczy RFN i żądających radykalnej przebudowy kapitalizmu. Szermują hasłami „drogi do komunizmu", ślą życzenia Fidelowi Castro, zapewniając go, że nie ma się czego wstydzić, bo jego zasługi dla Kuby są ogromne. Krytykują ostro Izrael za postawę wobec Palestyńczyków. Chcą rozwiązania NATO, a przynajmniej wystąpienia Niemiec z sojuszu. W ocenie ekspertów z takim programem Lewica nie ma przyszłości nawet w czasach kryzysu.

Korespondencja z Berlina

Państwo powinno być właścicielem infrastruktury, sektora finansowego oraz energetycznego, nie mówiąc o wszelkich instytucjach zapewniających bezpieczeństwo socjalne obywateli. Prywatne banki muszą zniknąć, a głównym zadaniem państwa ma być troska o pełne zatrudnienie. Minimalna emerytura powinna wynosić 900 euro, a potrzebnych na to miliardów należy szukać w kieszeniach milionerów i w kasach koncernów.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019