Zazwyczaj wyprzedaże "świąteczne" rozpoczynają się w drugi dzień świąt. W tym roku, wielkie domy handlowe, a więc takie marki jak Marks & Spencer, John Lewis, elektroniczne sklepy PC World i Currys rozpoczęły okres przecen wcześniej.

Powodem takiej decyzji są straty jakie handlowcy odnieśli w 2012 roku. Z powodu jubileuszu królowej Elżbiety i letniej olimpiady ich obroty spadły. Zwykli, letni turyści z Wielkiej Brytanii wyjechali a przyjezdni spędzali dnie na stadionach i boiskach, tam wydając pieniądze.

W ciągu zaledwie 3 dni, w tym Wigilii, Brytyjczycy mają wydać na zakupach 5 miliardów funtów. Jednak nawet ta kwota nie ratuje sklepów, ich przedświąteczne obroty spadły a wyprzedaże są ostatnia szansą na podniesienie sprzedaży na koniec roku.