Walerij Kardanow, były dyrektor należącej do Rosnieftu Kabardo-Bałkarskiej Kompanii Paliwowej, prawdopodobnie ukrywa się zagranicą. Od dziś jest na prośbę rosyjskiej prokuratury poszukiwany międzynarodowym listem gończym.

Kardanow jest podejrzewany o to, że wynajmował bez zgody i wiedzy koncernu należący do Rosnieftu kompleks wypoczynkowy pod Elbrusem. Ten najwyższy szczyt Kaukazu leży właśnie na terytorium Kabardo-Bałkarii.

Były szef Kompanii jest również podejrzany o nielegalną sprzedaż czterech luksusowych limuzyn należących do firmy. Według agencji RIA-Nowosti Kardanow w sumie zdefraudował 1 mld rubli, czyli 31 mln dol.