Jurorzy uznali pomysłowość i kreatywność Rumunów, którzy ze sporą dawką humoru i ironii postanowili odpowiedzieć władzom Wielkiej Brytanii. Kilka miesięcy temu Londyn zorganizował własną kampanię antyimigracyjną. Jej celem było zniechęcenie obywateli biednych państw bałkańskich do przyjazdu na Wyspy Brytyjskie. W spotach reklamowych i banerach internetowych przypominano im, że dostaną kiepską pracę, że życie będzie drogie i że nie będą się dobrze czuli w obcym środowisku.
Rumuński portal gandul.info postanowił odpowiedzieć na niezbyt przyjazny gest rządu londyńskiego. Zaangażowana w tym celu agencja kreatywna GMP przygotowała kilkanaście banerów i spotów reklamowych w istocie wykpiwających akcję Brytyjczyków pod wspólnym hasłem „Dlaczego byście nie wpadli?" (Why don't you come over?). Jeden plakatów głosi „Karol kupił u nas dom w roku 2005. A Harrego ani razu nie sfotografowano nago". Na innym – również nawiązującym do rodziny królewskiej czytamy: „Połowa kobiet wygląda tu jak Kate. A druga połowa jak jej siostra". „Kufel piwa u nas kosztuje mniej niż u was butelka wody mineralnej" - to odpowiedź na brytyjski baner straszący imigrantów drożyzną, a już żywą kpiną z pogodowych kłopotów Anglii jest hasło „Nasi kontrolerzy powietrzni dostrzegli śnieg zanim zdążyliby się zdziwić". Efekt pracy redakcji gadula i agencji GMP mona obejrzeć tutaj.
Co istotne dla jury branży reklamowej cała kampania zrealizowana został minimalnym kosztem, a hasła Rumunów zostały podchwycone przez zagraniczne media, które zapewniły im darmową kampanię reklamową za którą normalnie musieliby zapłacić 2 mln euro. Przy okazji Rumuni wykorzystali tez relacje z pobytu w swoim kraju kilku brytyjskich polityków jakoby „potwierdzających" hasła ich kampanii.