Projekt ustawy zatwierdził konserwatywny rząd, teraz trafi on do parlamentu. I niemal na pewno zostanie przyjęty.

Projekt przewiduje drastyczne ograniczenie prawa do usuwania ciąży. Od 2010 r. jest ono niemal nieograniczone do 14. tygodnia trwania ciąży.

Według opublikowanego właśnie projektu teraz usunięcie ciąży będzie legalne jedynie w przypadku gwałtu, "poważnego i długotrwałego" zagrożenia życia i zdrowia matki lub zdeformowania płodu "w stopniu uniemożliwiającym przeżycie".

W każdym z tych trzech przypadków kobieta będzie musiała mieć zgodę dwóch lekarzy pracujących poza jej własną kliniką lub szpitalem. Będzie także musiała odczekać siedem dni pomiędzy podjęciem decyzji a samą procedurą usunięcia ciąży.

Aborcja jest legalna w Hiszpanii od 1985 roku. W 2010 r. prawo do usunięcia ciąży zostało zdecydowanie poszerzone przez lewicowy rząd.