Reklama

Pieluński: Kijów apeluje do całego świata o pomoc

Rozmowa z Leonidem Pieluńskim, deputowanym krymskiego parlamentu, członkiem opozycyjnej partii Ruch Narodowy

Publikacja: 28.02.2014 14:01

Pieluński: Kijów apeluje do całego świata o pomoc

Foto: AFP

Leonid Pieluński, deputowany krymskiego parlamentu, członek opozycyjnej partii Ruch Narodowy

Rz: Co się obecnie dzieje na Krymie?

Pieluński: Rozpoczęła się rosyjska interwencja na Półwyspie Krymskim. W Sewastopolu otwarcie jeżdżą transportery opancerzone z uzbrojonymi po zęby rosyjskimi wojskowymi. Zajęli lotniska, dworce kolejowe, zajmują ukraińskie okręty wojskowe.

Czy to na pewno Rosjanie?

Oni mówią, że są z oddziałów samoobrony. Nikt w to nie wierzy, bo mają automaty, broń snajperską, granatniki. Skąd? Starają się z nikim nie rozmawiać, lecz wszyscy wiedzą, że to Rosjanie.

Reklama
Reklama

Czy Kijów jest w stanie to powstrzymać?

Kijów dziś apeluje do całego świata o pomoc. Rada Najwyższa zwróciła się do ONZ. Do Symferopola wyleciała ekipa obserwacyjna OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie), która prawdopodobnie nie zostanie wpuszczona. Wszystkie lotniska blokują rosyjscy wojskowi. Zajęli Czongarski most i inne przejścia, które łączą Ukrainę z półwyspem.

A co na to ukraińskie wojsko?

Wojsko jest postawiono w stan gotowości bojowej. Rosjanie próbują zneutralizować półwysep, by nie doprowadzić do bezpośredniego starcia militarnego.

Jaka jest sytuacja z parlamentem krymskim?

Budynek parlamentu został zajęty przez wojskowych. Wczoraj wybrali oni swoją władzę i nowego premiera. To stanowisko zajął Siergiej Aksjonow z partii Rosyjska Jedność. Odbyło się to wbrew wszystkim normom prawnym, ponieważ nie mieli oni parlamentarnej większości. Został ogłoszony termin referendum, który też nie będzie legalny. Do referendum ma dojść 25 maja, lecz wszystko wskazuje na to, że do plebiscytu nie dojdzie, bo dziś rozpoczęła się okupacja Krymu.

Reklama
Reklama

Czyli w Moskwie wszystko zostało przemyślane?

Taki plan był od samego początku konfliktu na Krymie. Autorem tego planu są służby rosyjskie, takie jak GRU (główny zarząd wywiadowczy Rosji). Setka uzbrojonych mężczyzn zajmuje budynki rządowe, później rozdaje „swoim" deputowanym instrukcje jak mają głosować. Więc wczoraj została wybrana „władza", a dziś Rosja interweniuje w „obronie swoich rodaków".

Leonid Pieluński, deputowany krymskiego parlamentu, członek opozycyjnej partii Ruch Narodowy

Rz: Co się obecnie dzieje na Krymie?

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1277
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1276
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1273
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama