Sprawy Radosława Sikorskiego nawet nie zamierzam komentować" - powiedział Ławrow w wywiadzie dla dziennika "Izwiestia". Były polski minister spraw zagranicznych powiedział w nim, że Donaldowi Tuskowi zaproponowano w Moskwie udział w rozbiorze Ukrainy. Władymir Putin miał w czasie rozmowy z polskim premierem przywołać przynależność Lwowa do Polski. Radosław Sikorki wycofał się później ze słów wypowiedzianych w wywiadzie, a Donald Tusk zaprzeczył, by do takiej rozmowy doszło. Czytaj więcej
Ławrow zadeklarował, że Rosja nie zamierza niczego ukrywać i jeśli będzie taka potrzeba, pełna treść rozmów zostanie udostępniona.
- Nie mam wątpliwości, że obecna sytuacja związana z podgrzewaniem atmosfery i antyrosyjskich emocji zachodniej opinii publicznej jest dobrze skoordynowana - uważa Ławrow.
Szef rosyjskiego MSZ przypomniał również o rozmowie Władymira Putina z Jose Manuelem Barroso. Prezydent Rosji miał wówczas powiedzieć, że może zdobyć Kijów w dwa tygodnie. Później Rosjanie poinformowali, że zdanie to zostało wyrwane z kontekstu.