Po wieloletnim śledztwie amerykański Senat ujawnił streszczenie wielkiego raportu na temat metod stosowanych przez Centralną Agencję Wywiadowczą w walce z Al-Kaidą. Ma siłę dynamitu. Wynika z niego, że wywiad najważniejszego mocarstwa świata łamał prawo, wprowadzał w błąd polityków, stosował brutalne metody wydobywania zeznań, włącznie z torturowaniem psychicznym i fizycznym.
A na dodatek nie przyniosło to efektów, wydobyte zeznania nie uratowały nikomu życia.
Stawiający tak ostre tezy raport jest ważny także dla Polski, bo miejsce przesłuchań, jedno z tajnych więzień CIA, było w naszym kraju.
Raport ujawnia, że CIA toczyła spory z władzami kraju X (według naszych informacji X to Polska) o zwiększenie liczby zatrzymanych. Kraj X miał się stać „bardziej elastyczny" po otrzymaniu milionów dolarów.
Tajne więzienia zakładała Ameryka w czasach republikańskiego prezydenta George'a Busha, rozlicza je Ameryka demokratycznego przywódcy Baracka Obamy. Raport ma charakter partyjny – przygotowali go politycy Partii Demokratycznej.