Rz: W jaki sposób przejawia się islamizacja Niemiec, przeciwko czemu protestuje Pegida, czyli Patriotyczni Europejczycy przeciwko Islamizacji Zachodu?
Udo Ulfkotte: Wracam właśnie z marketu Aldi. Tuż przed świętami jest tam wyłącznie mięso halal, czyli z uboju zgodnego ze zwyczajem muzułmańskim. Słowo „halal" jest zresztą wszechobecne. Czy nie jest to najbardziej spektakularny przejaw islamizacji? Ale jest wiele innych. Niemieccy politycy wzywają w tych dniach media do przedstawiania muzułmanów w pozytywnym świetle. Czy nie dziwi fakt, że nikt nie wzywa prasy do takiego samego traktowania chrześcijan? O chrześcijanach pisze się wszystko, co można, że jest zjawisko pedofilii, że są skandale w Kościele itd. Nie tak dawno młode kobiety zbezcześciły ołtarz w katedrze kolońskiej, oddając tam mocz. Wszystko odbyło się pod hasłem wolności sztuki. Wyobrażam sobie, co by się stało z kimś, kto dopuściłby się podobnego czynu w meczecie. Jako chrześcijanie jesteśmy traktowani źle we własnym kraju, jesteśmy dyskryminowani.
Wini pan za to 4-mln społeczność muzułmańską w Niemczech?
Muzułmanie zachowują się w naszym kraju niegodnie. Niemieckie władze tolerują to w imię poprawności politycznej. Niedawno jeden z sądów wydał łagodny wyrok na muzułmanina, który zamordował Niemca. W uzasadnieniu argumentowano, że ponieważ popełnił czyn w czasie ramadanu, przeżywał stres będący skutkiem rygorystycznego przestrzegania postu. Czy chrześcijanin mógłby liczyć na złagodzenie kary za zbrodnię popełnioną w czasie postu? Absolutnie nie. To, co się dzieje w niemieckich sądach, to absurd. Absurdalnych przykładów traktowania muzułmanów jest znacznie więcej choćby przedszkola, w których nie można już serwować wieprzowiny.
Niemcy są szczególnie dyskryminowani na tle innych narodów w Europie?