33-letni Wiktor Janukowycz młodszy utonął 20 marca w pobliżu wyspy Olchon na jeziorze Bajkał. Pod samochodem, którym jechał kierowca i pięciu pasażerów załamał się lód. Pasażerowie zdołali wydostać się na powierzchnię. Przypięty pasami kierowca Wiktor Janukowycz utonął.
Syn prezydenta-uciekiniera namówił swoich kolegów, by zjechać na zamarznięte jezioro i zrobić sobie zdjęcia na tle malowniczej wyspy Olchon. W okolicach jeziora zaś uczestniczył w zawodach samochodowych – swoim ulubionym hobby.
Rosyjskie władze odmawiają potwierdzenia jego zgonu, twierdząc że zmarły nie był synem prezydentem. Okazało się bowiem, że Wiktor miał rosyjskie (a nie ukraińskie) dokumenty wystawione na panieńskie nazwisko swojej matki – Dawydow. Prawdopodobnie posługiwał się nimi przy wyjazdach z Rosji, by uniknąć sankcji nałożonych na całą rodzinę przez USA i Unię Europejską.
Rodzina Janukowyczów uciekła z Ukrainy pod koniec lutego 2014 roku, po rewolucji na Majdanie i mordzie dokonanym tam przez oddziały podległe szefowi państwa. Prezydent (wraz z kochanką Lubow Poleżajewą i jej córką) oraz dwaj synowie zbiegli do Rosji i tam mieszkali do dziś. Starszy Aleksander osiadł w Petersburgu, gdzie prowadzi rozległe interesy na rynku nieruchomości. Ojciec mieszka w luksusowym osiedlu Barwicha pod Moskwą, kilometr od oficjalnej rezydencji rosyjskiego prezydenta służącej do przyjmowania zagranicznych delegacji.W październiku ubiegłego roku niejawnym dekretem prezydenta Władimira Putina całej rodzinie nadano rosyjskie obywatelstwo.
W ciągu ostatniego roku młodszy syn Wiktor zajmował się w Rosji swoim ulubionym sportem samochodowym oraz (wraz ze starszym bratem) zaopatrywał w broń i pieniądze niektóre oddziały rosyjskich separatystów w Doniecku, próbując utrzymać ich lojalność wobec swojego ojca. Nadzorując dostawy mieszkał w Doniecku, gdzie on, brat i matka Ludmiła Janukowycz mają trzy rezydencje ogrodzone wspólnym murem. Budynki znajdują się w południowej, nie dotkniętej wojną dzielnicy miasta.