Z kolei Kofod po rozmowie przekazał, że cieszy się ze "szczerej, przyjacielskiej i konstruktywnej rozmowy" z Pompeo.
Rozmowa szefów dyplomacji Danii i USA miała miejsce po tym jak Trump odwołał wizytę w Danii, do której był oficjalnie zaproszony przez królową tego kraju, Małgorzatę. Odwołanie wizyty nastąpiło po tym, jak premier Mette Frederiksen nazwała zainteresowanie Trumpa zakupem Grenlandii, autonomicznego terytorium należącego do Danii, "absurdalnym".
Trump miał odwiedzić Danię 2 września, po wizycie w Polsce, gdzie prezydent USA weźmie udział w uroczystych obchodach 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej.
Departament Stanu USA poinformował, że Pompeo i Kofod odbyli przyjacielską rozmowę na temat "przełożenia" wizyty prezydenta USA w Danii.
"Sekretarz (stanu) wyraził uznanie dla współpracy ze strony Danii jako sojusznika USA i za duński wkład w realizowanie priorytetów w kwestii światowego bezpieczeństwa" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez rzecznik Departamentu Stanu, Morgan Ortagus. "Sekretarz i minister spraw zagranicznych Kofod rozmawiali także o wzmocnieniu współpracy z Królestwem Danii, w tym na terenie Grenlandii i w Arktyce" - dodała.