Putin powiedział, że relacje rosyjsko-amerykańskie są ważne dla rozwiązania globalnego kryzysu. Dodał jednak, że te dwa kraje różnią się w stanowiskach w sprawie konfliktu na Ukrainie, kwestii obrony i demokracji.
"W swojej wiadomości gratulacyjnej (z okazji Dnia Niepodległości obchodzonego w USA 4 lipca - red.) rosyjski prezydent zaznaczył, że pomimo różnic pomiędzy Rosją i USA, stosunki między tymi dwoma krajami pozostają ważnym czynnikiem na drodze do osiągnięcia międzynarodowego bezpieczeństwa i stabilizacji" - napisał Kreml w oświadczeniu.
Kreml dodał, że prezydent Putin wyraził przekonanie, iż Rosja i Stany Zjednoczone mogą znaleźć rozwiązania najtrudniejszych międzynarodowych problemów i wspólnie stawić czoło globalnym zagrożeniom i wyzwaniom. Pod warunkiem - zaznaczył Putin - jeśli ich stosunki będą oparte na równości i respektowaniu interesów drugiej strony.
W oświadczeniu nie ma mowy o zachodnich sankcjach wobec Rosji za jej udział w kryzysie na Ukrainie oraz aneksję Krymu.