W ten sposób lansowana od wielu lat idea budowy europejskiego superpaństwa ze wspólną walutą przechodzi do lamusa.
Najnowszy pomysł w tej sprawie wyszedł dwa tygodnie temu od prezydenta François Hollande'a. Poparł go minister finansów Włoch Pier Carlo Padoan. Zakłada powołanie budżetu dla Eurolandu zasilanego specjalnymi podatkami i kontrolowanego przez odrębny parlament. Politykę gospodarczą unii walutowej miałby prowadzić także odrębny europejski minister finansów. Obowiązywałyby tu jednolita pensja minimalna i takie same podatki od zysku przedsiębiorstw. Zdaniem Paryża i Rzymu to jedyny sposób, aby uniknąć powtórki z kryzysu w Grecji.