O leku, który zastosowano na ochotnikach podczas testów wiadomo na razie niewiele.
Badanie leku prowadziła prywatna spółka Biotrial, której francuska siedziba znajduje się w Rennes, i to w tutejszym laboratorium odbywaly się prace nad lekiem. Środek został wyprodukowany przez portugalską firmę Bial. Miał być stosowany w leczeniu zaburzeń nastroju i w stanach lękowych.
Medykament przyjęło w sumie 90 osób, które zażywały go w różnych dawkach i z różną częstotliwością. Trzydzieści osób stanowiło grupę testową, która przyjmowała placebo.
Sześciu mężczyzn w wieku 28-49 lat, którzy trafili do szpitala, było w grupie przyjmującej lek regularnie, począwszy od 7 stycznia. Pierwsze negatywne objawy wystąpiły już 10 stycznia. Jeden z mężczyzn jest w stanie śmierci mózgowej, trzech ma poważne uszkodzenia mózgu, które mogą się okazać nieodwracalne, jeden ma zaburzenia neurologiczne innego charakteru. Szósty mężczyzna nie ma żadnych objawów, ale jest monitorowany.
Z najnowszych informacji wynika, że testowany lek był już wcześniej odrzucony przez francuskie ministerstwo zdrowia.