Niemcy liczą na Turcję

Rosyjskie bombardowania cywilnych celów w Syrii grożą załamaniem strategii Europy obliczonej na redukcję liczby uchodźców w tym roku.

Publikacja: 08.02.2016 18:23

Niemcy liczą na Turcję

Foto: AFP

Od ostrej krytyki Rosji zaczęła Angela Merkel swą poniedziałkową wizytę w Ankarze, obarczając Moskwę odpowiedzialnością za wywołanie fali uchodźców bombardowaniami cywilnych obiektów w Aleppo. Taka strategia obliczona jest na umocnienie sił reżimowych prezydenta Asada walczących na północy miasta z oddziałami zbrojnej opozycji. W podzielonym Aleppo mieszka nadal ok. 300 tys. ludzi. Ponad 70 tys. z nich tłoczy się obecnie na granicy z Turcją z zamiarem jej przekroczenia. Decyzją tureckich władz pozostanie zamknięta i obóz dla uchodźców ma powstać z niemiecką pomocą po syryjskiej stronie granicy.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 813
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 812
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 811
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 810