O usunięciu transseksualizmu z listy chorób psychicznych lub zaburzeń behawioralnych myśli się w Danii już od dawna.
Kraj ten jednal czekał na decyzję WHO, ktora pracuje nad nowym systemem rejestracji diagnoz. Trwa to jednajk tak długo, że Dania zadeklarowała, iż jeśli do października WHO nie opracuje nowej wersji diagnoz, Dania jako pierwszy kraj na świecie uzna transseksualizm za przypadłość równą np. leworęczności i zkreśli ją z listy zaburzeń psychicznych. Informację tę potwierdziła minister zdrowia Danii Sophie Lohde
Zdaniem socjaldemokraty Flemminga Mollera Mortensena definiowanie transseksualizmu jako choroby psychicznej stygmatyzuje osoby transseksualne, tymczasem powinny być one traktowane neutralnie.
Mortensen zauważa jednak, że nie tylko stygmatyzacja jest powodem zmiany kwalifikacji transpłciowości. Równie istotnym powodem jest fakt, że osoby transseksualne mają problemy z ubezpieczeniem zdrowotnym jako zakwalifikowane do grupy pacjentów z zaburzeniami psychicznymi.
Zdaniem duńskiego środowiska LGBT decyzja Danii stanowi "duzy krok naprzód".