Najpoważniejsze konsekwencje „polityki strachu" można było zaobserwować bezpośrednio w brytyjskim głosowaniu za opuszczeniem Unii Europejskiej i przy okazji wyborczych sukcesów autorytarnych rządów w środkowej Europie – uważają autorzy raportu „Nie ma się czego bać, oprócz samego strachu", sporządzonego na podstawie przekrojowych badań przeprowadzonych w sześciu państwach UE: Wielkiej Brytanii, Polsce, Niemczech, Francji, Szwecji i Hiszpanii.
Koordynatorem badań ogłoszonych w Londynie we wtorek był brytyjski Demos, współpracujący z sześcioma think tankami. W Polsce był to Instytut Spraw Publicznych.