Andrej Babiš, multimiliarder, którego nie polubi Bruksela

Już jesienią na czele rządu w Pradze może stanąć biznesmen udający „człowieka spoza układu", nawołujący do walki z korupcją i uzdrowienia miejscowej polityki.

Aktualizacja: 21.06.2017 00:43 Publikacja: 19.06.2017 19:45

Andrej Babiš, multimiliarder, którego nie polubi Bruksela

Foto: Wikimedia

„W ciągu ostatnich dwóch lat czeska demokracja zmieniła się tak bardzo na gorsze, że niektórzy czołowi politolodzy mówią o zmierzchu państwa liberalnego. Jeden człowiek przede wszystkim jest winny tej erozji: Andrej Babiš" – napisał „Politico" o kraju, który od prawie stulecia był uważany za wzorzec systemu demokratycznego w naszej części Europy.

Multimiliarder Andrej Babiš jest właścicielem koncernu Agrofest, który m.in. produkuje jedną trzecią pieczywa w Czechach. Nad Wełtawą podoba się jego styl menedżera wielkiego przedsiębiorstwa, który prezentuje w polityce. „Zarządzać państwem jak przedsiębiorstwem" – nawołuje założona przez niego partia ANO (skrót od „Akcja Niezadowolonych Obywateli", jednocześnie czeskie „tak").

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1234
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1233
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1232
Świat
Podcast „Rzecz w tym”: Dlaczego Czesi nagle zakochali się w Polsce?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama