Reklama

Nowy klasowy obowiązek

Rozmowa z Pawłem Cywińskim, orientalistą, kulturoznawcą i podróżnikiem.

Publikacja: 07.08.2017 19:57

Paweł Cywiński, orientalista, kulturoznawca, podróżnik

Paweł Cywiński, orientalista, kulturoznawca, podróżnik

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Coraz więcej hiszpańskich miast walczy z masowym najazdem turystów. W Katalonii dochodzi nawet do ataków na autokary przyjezdnych. Skąd ta niechęć?

Paweł Cywiński: Do konfliktów między mieszkańcami a biznesem turystycznym najczęściej dochodzi wtedy, gdy świat lokalny jest marginalizowany. Wyobraźmy sobie małe miasto na Bali, gdzie zdarza się, że przeróżne inwestycje rekreacyjne powstają w świętych miejscach tamtejszych hinduistów. Czasami są to ich rodzinne świątynie, a oni nie są pytani o zgodę. Innym przykładem jest Indonezja, gdzie w grę wchodzą kwestie ekologiczne. W Dżakarcie powstało tak wiele hoteli, że poziom wód gruntowych znacznie się obniżył. Mieszkańcy protestują też przeciwko turystom, kiedy tracą coś, co od dawna należało tylko do nich. Dowodem na to mogą być lizbońskie żółte tramwaje. Kiedyś służyły mieszkańcom jako transport publiczny, dziś zostały w pełni przejęte przez przyjezdnych jako jedna z atrakcji miasta.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1308
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1307
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1306
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1305
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Afryka między Chinami, USA i Europą
Reklama
Reklama