Obama wezwany na ławnika. Stawił się jak każdy

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wyszedł w środę szeroko uśmiechnięty z sądu w Chicago. Być może dlatego, że nie został wybrany do zasiadania w ławie przysięgłych.

Aktualizacja: 09.11.2017 08:14 Publikacja: 09.11.2017 08:08

Obama wezwany na ławnika. Stawił się jak każdy

Foto: AFP

qm

Obama został wezwany aby zasiąść w ławie przysięgłych. Były prezydent mimo posiadanych przywilejów wypełnił swój obowiązek i przybył do siedziby do lokalnego sądu. na stałe Obama mieszka w Waszyngtonie, ale w Chicago ma dom i to tam został wezwany.

Po dwóch godzinach oczekiwania, Obama nie został jednak wybrany na ławnika. W sądzie był traktowany jak każdy inny obywatel, z jedyną różnicą, że towarzyszyła mu ochrona. Świadkowie oraz sędzia główny Tim Evans podkreślali otwartość Obamy. Gdy potencjalni przysięgli zobaczyli, że w budynku jest Obama, część z nich koniecznie chciała sobie z robić z nim zdjęcie, niektórzy przynieśli nawet książki, by uzyskać autograf. - Możecie robić mi zdjęcia, ale bez selfie - ostrzegł jednak Obama. Sędzia Evans stwierdził, że były prezydent obawiał się, iż opóźni to jego obowiązki.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174