Ujgurski uczony skazany w Chinach. Córka odebrała nagrodę w PE

Chiny nazwały aresztowanego ujgurskiego intelektualistę Ilhama Tohtiego "terrorystą" i odmówiły potwierdzenia, czy mężczyzna żyje. Wczoraj w jego imieniu córka odebrała w Parlamencie Europejskim w Strasburgu Nagrodę im. Sacharowa.

Aktualizacja: 19.12.2019 15:46 Publikacja: 19.12.2019 15:30

Ujgurski uczony skazany w Chinach. Córka odebrała nagrodę w PE

Foto: AFP

Ilham Tohti to były profesor ekonomii, który został skazany w 2014 roku na dożywocie za "separatyzm".

Jego córka Jewher Ilham, przyjmując nagrodę w Strasburgu we Francji, powiedziała, że nawet nie wie, czy jej ojciec żyje, a od 2017 roku nie miała od niego wiadomości.

Zapytany o to dziś rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chin Geng Shuang odmówił odpowiedzi.

Geng zaprzeczył, że wiedział o Nagrodzie im. Sacharowa dla ujgurskiego uczonego. Podobnie chińskie MSZ komentowało sprawę w październiku, gdy laureat został ogłoszony.

- Nie znam tej nagrody - powiedział Geng. Dodał, że Tohti był przestępcą, który został skazany zgodnie z prawem. 

50-letni Tohti prowadził stronę internetową UighurOnline, na której pojawiały się publikacje w języku ujgurskim i chińskim o sprawach społecznych. Na stronie pojawiały się materiały, które zwracały uwagę na napięcia etniczne w regionie.

Parlament Europejski w październiku wezwał do jego natychmiastowego uwolnienia mężczyzny. 

Ilham Tohti to były profesor ekonomii, który został skazany w 2014 roku na dożywocie za "separatyzm".

Jego córka Jewher Ilham, przyjmując nagrodę w Strasburgu we Francji, powiedziała, że nawet nie wie, czy jej ojciec żyje, a od 2017 roku nie miała od niego wiadomości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Korei Południowej grozi załamanie rynku wewnętrznego. Kraj się wyludnia
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów