Wieczorem na jarmarku Breitscheidplatz znaleziono dwa podejrzane pakunki. Wezwano policję, która natychmiast zamknęła jarmark i ewakuowała wszystkich obecnych. Wezwano służby specjalne, które wraz z policją przeszukały świąteczne stragany oraz pobliski kościół Pamięci Cesarza Wilhelma.
Niemieckie media informowały, że policja aresztowała dwóch Syryjczyków. Po przesłuchaniu zostali oni jednak zwolnieni. Początkowo podano, że jeden z nich jest poszukiwany listem gończym w Stanach Zjednoczonych, okazało się jednak, że to przypadkowa zbieżność nazwisk.
W niedzielę niemiecka policja podała, że sobotnia ewakuacja osób przebywających na jarmarku bożonarodzeniowym była "skutkiem wyjątkowej ostrożności".