Katastrofa w Genui. Karetki płaciły za wjazd na autostradę

Wicepremier Włoch Matteo Salvini odwiedził dziś w szpitalu rannych z katastrofy na wiadukcie. Zaapelował do firm, które zarządzają autostradami, by wypłaciły pieniądze na rzecz ofiar i likwidację zniszczeń.

Aktualizacja: 16.08.2018 21:44 Publikacja: 16.08.2018 16:03

Katastrofa w Genui. Karetki płaciły za wjazd na autostradę

Foto: AFP

We wtorek w Genui zarwał się most, fragment autostrady. W katastrofie zginęło co najmniej 38 osób, a kilkanaście jest rannych. Nadal co najmniej 10 osób uważa się za zaginione.

Rząd Włoch przekazał na pomoc 5 milionów euro. Jednocześnie za katastrofę obarczają spółkę zarządzającą siecią autostrad - Autostrade per l'Italia.

Zdaniem szefa MSW Matteo Salviniego zarządcy doprowadzili do zaniedbań i nie zainwestowali wystarczających środków, by zapewnić bezpieczeństwo i konserwację.

Czytaj także: Genua: 600 osób bez dachu nad głową po katastrofie

Zapowiedziano, że zostanie wszczęta procedura, która ma odebrać spółce koncesję. Możliwe jest także nałożenie kary sięgającej 150 mln euro.

 

Wicepremier Salvini powiedział, że spółki zarządzająca autostradami powinna przekazać na pomoc po katastrofie pół miliarda euro. Podkreślił, że w ubiegłym roku za przejazd otrzymały 3 miliardy euro, a czysty zysk przekroczył miliard euro.

Salvini nie krył oburzenia z powodu faktu, że karetki pogotowia i inne pojazdy zmierzające na miejsce katastrofy musiały płacić za przejazd.

Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy