Śmiertelny wypadek z udziałem Tesli. Jechała na autopilocie

Dwóch mężczyzn w mieście Springs w amerykańskim stanie Teksas zginęło po tym, jak pojazd Tesla, który miał jechać na autopilocie, uderzył w drzewo.

Aktualizacja: 19.04.2021 15:51 Publikacja: 19.04.2021 15:42

Śmiertelny wypadek z udziałem Tesli. Jechała na autopilocie

Foto: AdobeStock

Do wypadku doszło w sobotę 17 kwietnia około godziny 21.00. Pojazd Tesla wypadł z drogi, i z dużą prędkością wjechał w drzewo, w wyniku czego auto stanęło w płomieniach.

Służby są przekonane, że samochód jechał prowadzony przez autopilota. - Na miejscu kierowcy nikogo nie było - powiedział sierżant Cinthya Umanzor z komisariatu policji hrabstwa Harris.

W wyniku wypadku zginęło dwóch mężczyzn. Jeden z nich siedział na przednim siedzeniu pasażera, drugi na tylnym.

Przedstawiciele Tesli nie skomentowali dotąd zdarzenia.

W marcu amerykańska agencja bezpieczeństwa samochodowego poinformowała, że wszczęła 27 dochodzeń w sprawie wypadków pojazdów Tesla.

Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, powiedział w styczniu, że spodziewa się „ogromnych zysków z pełnego oprogramowania do samodzielnej jazdy”. Jak podkreślił, „jest pewny, że Tesla będzie w stanie jeździć samodzielnie z niezawodnością, przewyższającą tę ludzką”. 

Do wypadku doszło w sobotę 17 kwietnia około godziny 21.00. Pojazd Tesla wypadł z drogi, i z dużą prędkością wjechał w drzewo, w wyniku czego auto stanęło w płomieniach.

Służby są przekonane, że samochód jechał prowadzony przez autopilota. - Na miejscu kierowcy nikogo nie było - powiedział sierżant Cinthya Umanzor z komisariatu policji hrabstwa Harris.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Morskie Oko. Koń upadł na drodze, woźnica uderzył go w pysk. Jest reakcja ministerstwa
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają Daniela Obajtka jako prezesa Orlenu?
Społeczeństwo
Aktywiści mówią „dość”. Pozwą polskie państwo z powodu cierpienia psów i kotów
Społeczeństwo
Odkrycie w Kossakówce. Znaleziono zeszyty znanej poetki
Społeczeństwo
W Polsce kierowcy wciskają gaz i znów częściej tracą prawa jazdy