Reklama

Rozświetlili ogniem "mroki grzechu"

W nietypowy sposób Wielkanoc obchodzona jest w Koprzywicy pod Sandomierzem. Po sobotniej Wigilii Paschalnej odbywa się procesja rezurekcyjna, w której drogę przed niosącym monstrancję księdzem oświetlają strażacy, wydmuchując naftę na zapalone pochodnie.

Aktualizacja: 23.03.2008 14:02 Publikacja: 23.03.2008 13:49

Wielkanocny rytuał "bziuków"

Wielkanocny rytuał "bziuków"

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Słupy ognia mają nawet kilka metrów. Wielowiekowa tradycja zwana "bziukaniem" przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Niektórzy wywodzą ją jeszcze z czasów pogańskich, twierdząc, że w miejscu, gdzie obecnie stoi kościół, było kiedyś miejsce oddawania za pomocą ognia czci różnym bóstwom.

Jak powiedział ksiądz Jacek Staszak, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy, dziś tradycyjne "bziukanie" nawiązuje do liturgii światła Wielkiej Soboty i Chrystusa, który rozświetla mroki grzechu, ciemności i nienawiści.

 

 

 

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Piłka nożna
Transmisja meczu Litwa-Polska zakłócona? „Obca ingerencja”
Społeczeństwo
Ewakuacja pasażerów z samolotu na lotnisku Kraków-Balice
Społeczeństwo
Wiceszefowa MEN: Dorośli często lekceważą problem hejtu. To może skończyć się tragicznie
Społeczeństwo
Nie żyje Mirosław Chojecki, członek KOR, współtwórca niezależnego ruchu wydawniczego w PRL
Reklama
Reklama