Ekolodzy zablokowali tam wczoraj jedną z suwnic. Protestują przeciw uzależnieniu gospodarki od węgla i wzrostowi jego importu. Chcą demonstrować do piątku. PKP Cargo nie zamierza ich usuwać siłą, ale zapowiada, że będzie się domagać zrekompensowania strat. Termin protestu nie jest przypadkowy. Dziś w Brukseli zaczyna się szczyt UE, który ma wypracować stanowisko Unii na grudniowy szczyt klimatyczny w Kopenhadze.