Stutysięczna Legnica nie ma monitoringu telewizyjnego

Niemal sto tysięcy mieszkańców Legnicy (Dolnośląskie) jest pozbawionych jednego z podstawowych, współczesnych narzędzi walki z przestępczością tj. telewizyjnego monitoringu.

Publikacja: 21.07.2013 18:32

Stutysięczna Legnica nie ma monitoringu telewizyjnego

Foto: Rzeczpospolita, Artur Kowalczyk a.k. Artur Kowalczyk

Policja czy Straż Miejska w Legnicy dopiero za kilka miesięcy będą mogły z niego korzystać i filmować przestępców albo dokumentować ich działania, aby skutecznie z nimi walczyć.

- System telewizyjnego monitoringu na pewno pomógłby w działaniach policji, ale są też inne sposoby na łapanie przestępców – powiedział podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej komendy policji.

I zaleca cierpliwość oraz zapowiada większą skuteczność w walce z przestępcami po zainstalowaniu monitoringu telewizyjnego.

Ten ma zacząć działać jesienią br. (październik, listopad), bo w tych dniach ruszają prace instalacyjne nowy system, który ma się składać z 40 obrotowych kamer umieszczonych w różnych punktach miasta.

Nowy monitoring w Legnicy będzie kosztował 3 mln 195 tys. złotych, z czego 70 procent pokryła UE.

Stary monitoring, zamontowany jeszcze w 2000 roku, był już tak wyeksploatowany, że nadawał się tylko do wymiany.

A obecnie policja albo Straż Miejska korzystają z systemów monitoringu jakie działają w firmach na terenie miasta. Ostatnio właśnie dzięki niemu złapano złodzieja, który po wybiciu szyby w samochodzie ukradł z niego laptop.

Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne