Ostatecznie przegrali z naturą i w zamian w jej obronie zaprezentowali spacerowiczom cykl wykładów na temat sztuki. Ale sztuki, która coraz bardziej angażuje się społecznie i staje się narzędziem działań, które zmierzają do ochrony środowiska.

Jednym z przykładów może być Cecylia Malik (na zdjęciu) znana w Polsce z ratowania fauny i flory. To jej projekty artystyczne, np.: „Warkocze Białki" protest przeciw regulacji rzeki Białki – skutecznie to zahamował, bo z mieszkańcami regionu oplatała rzekę kolorowymi warkoczami z materiału.

Dlatego artystka namawiała dziś legniczan do udziału w tego rodzaju akcjach, bo często są skuteczniejsze niż formalne protesty na papierze albo pikiety przed urzędami.

Justyna Teodorczyk z Galerii Sztuki w Legnicy, jeden z organizatorów dzisiejszego wydarzenia, zdradziła „Rzeczpospolitej", iż artyści przygotowują się też na następną niedzielę. I do parku mają przyjść nie tylko z wykładami, ale także drabinami, aby tym razem z drzew móc opowiadać o tym jak bronić przyrodę przed zniszczeniem artystycznymi metodami.