Pokonała pięciu kandydatów, jako jedyna pozytywnie przeszła pisemny test i zdała testy psychologiczne. Mimo to 31-letnia Katarzyna Kalata nie zostanie nową prezes ZUS. Poległa na ustnej rozmowie z komisją konkursową. Tym samym konkurs na nowego szefa publicznego ubezpieczyciela zakończył się bez rozstrzygnięcia.
Sama kandydatka sugeruje, że komisja od początku była do niej uprzedzona. – Atmosfera na egzaminie była bardzo nieprzyjemna, nerwowa. Na każdym kroku próbowano mi udowodnić, że nie mam kompetencji. Od początku było wiadomo, że mam nie zdać – komentowała na gorąco.
Jednym z powodów niechęci miały być medialne wystąpienia Kalaty, m.in. wywiad dla „Rzeczpospolitej". Podkreślała w nich konieczność zreformowania ZUS i zmiany podejścia do płatników na bardziej przyjazne. – Nie można z góry zakładać, że przedsiębiorca to przestępca – zaznaczała. Chciała też ujawnić wszelkie ewentualne nieprawidłowości w ZUS.