Reklama

Litera "L" nielegalna w Rosji. Sąd: To symbol Legionu Wolność Rosji

Rosyjski Sąd Najwyższy oficjalnie zdelegalizował łacińską literę „L”. Powód? Uznał, że jest ona symbolem Legionu Wolność Rosji, a ten – zdaniem sądu – jest organizacją terrorystyczną.

Publikacja: 05.04.2024 10:18

Żołnierz Legionu Wolność Rosji (z biało-niebiesko-białą flagą na ramieniu), żołnierz białoruskiego p

Żołnierz Legionu Wolność Rosji (z biało-niebiesko-białą flagą na ramieniu), żołnierz białoruskiego pułku im. Kalinouskiego oraz żołnierz armii ukraińskiej

Foto: Wikimedia Commons/Attribution-ShareAlike 4.0 International/Freedom of Russia Legion

adm

Legion Wolność Rosji, w skład którego wchodzą ochotnicy z Rosji, jest jednostką wojskową, która walczy w wojnie w składzie armii ukraińskiej. Ze względu na to, że jednostka ta – zdaniem Rosyjskiego Sądu Najwyższego – jest organizacją terrorystyczną, oficjalnie zdelegalizowano łacińską literę „L” – ma być ona bowiem symbolem Legionu Wolność Rosji.

"W celu samoidentyfikacji Legion używa symboli w postaci łacińskiej litery »L« i biało-niebieskiej flagi, a także godła: na czarnej tarczy zaciśnięta pięść podświetlona na biało i napis "WOLNOŚĆ ROSJI" wykonany w kolorze biało-niebieskim" — czytamy w decyzji sądu, na którą powołuje się Biełsat. Jak podkreślono w orzeczeniu, taka symbolika jest zabroniona.

Litera "L" nielegalna w Rosji. Jaki jest powód?

Jak podaje telewizja Biełsat, w związku z tym, że rosyjski sąd uznał Legion Wolność Rosji za organizację terrorystyczną, jednocześnie stwierdził on także, że  oddzielnie litera L, "biało-niebieska flaga" oraz godło, są symbolami jednostki. 

Czytaj więcej

Przed wyborami Putin potępia represje w ZSRR i mówi o obronie praw człowieka
Reklama
Reklama

Decyzja sądu oznacza, że demonstracja wymienionych symboli – nawet z samą literą „L”, bez flag –  jest obarczona odpowiedzialnością karną. Prawnik Jewgienij Smirnow, działacz organizacji praw człowieka, w rozmowie z portalem Agienstwo zaznaczył, że orzeczenie sądu pozwala na nadmierną interpretację i kolejne represje wobec mieszkańców Rosji. - W związku z tym istnieje ryzyko wszczęcia postępowania karnego za eksponowanie któregokolwiek z tych symboli, w tym litery L, nawet bez flagi — powiedział. Jak zaznaczył, „sama litera może wyglądać jak cokolwiek — opis w decyzji sądu jest tak szeroki, jak to tylko możliwe”. - Ponadto – jak pokazała praktyka – rosyjskie organy ścigania i sądy mogą samodzielnie rozszerzyć listę zakazanych symboli, która jest zawarta w orzeczeniu sądu — dodał, zaznaczając, że wcześniej były między innymi przypadki, że Rosjanie stawali przed sądem za T-shirt z literą „N” – policja oraz prokuratura uznały bowiem, że to symbol zwolenników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama