Od kilku dni TOPR i TPK apelują do turystów, by zaniechali wędrówek powyżej górnej granicy lasu. Od czwartku w górach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego.
Z powodu stale pogarszających się warunków na szlakach, w piątek odradzano wszelkich wyjść w góry.
"Zapowiadane w najbliższych dniach dalsze, obfite opady śniegu z silnym wiatrem mogą skutkować kolejnymi wnioskami TOPR o ograniczenie ruchu turystycznego" - ogłaszał TPN.
W sobotę rano zapadła decyzja, że cały obszar Tatr zostaje zamknięty do odwołania.
"W Tatrach panują skrajnie trudne warunki. Wszystkie szlaki są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Dodatkowe utrudnienie stanowią obfite opady śniegu, które w połączeniu z silnym wiatrem znacznie ograniczają widzialność" - informuje TOPR.