Australijska Agencja Ochrony przed Promieniowaniem i Bezpieczeństwa Nuklearnego (ARPANSA) współpracuje z rządem Australii Zachodniej, aby zlokalizować kapsułę.
Kapsuła, która prawdopodobnie spadła z ciężarówki, była częścią miernika używanego do pomiaru gęstości rudy żelaza. Transport został zlecony specjalistycznej firmie. W poniedziałek wydano oświadczenie, w którym przeproszono za zgubienie przesyłki.
"ARPANSA wysłała zespół ze specjalistycznym sprzętem wykrywającym zamontowanym na samochodach oraz przenośnym, aby wesprzeć przeszukiwanie trasy między regionem Pilbara a Perth" - poinformowano. Sprzęt wyjechał na trasę we wtorek.
Czytaj więcej
Część Australii Zachodniej została objęta ostrzeżeniem radiacyjnym w sobotę po tym, jak władze poinformowały, że radioaktywna kapsuła używana w górnictwie została zagubiona w drodze do stolicy stanu, Perth.
Samochód transportowy pokonał łącznie ponad 1400 kilometrów - z Newman - małego miasta w odległym regionie Kimberley - do magazynu na północno-wschodnich przedmieściach Perth.
Poszukiwaniami kieruje stanowy Departament Straży Pożarnej i Służb Ratowniczych wraz z ekspertami od promieniowania.
Australijska Organizacja ds. Nauki i Technologii Nuklearnej (ANSTO) również wysłała zespoły specjalistów oraz sprzęt do wykrywania i obrazowania, aby pomóc w poszukiwaniach.
Miernik został odebrany z terenu kopalni Rio Tinto w Gudai-Darri 12 stycznia. Kiedy rozpakowano go do kontroli 25 stycznia, okazało się, że przyrząd jest rozbity, brakuje jednej z czterech śrub mocujących.
Władze podejrzewają, że wibracje ciężarówki spowodowały poluzowanie się wkrętów, a radioaktywna kapsuła z miernika wypadła z opakowania, a następnie z luki w ciężarówce.