Nowe prawo usuwa rozróżnienie między wykorzystaniem seksualnym a agresją seksualną (gwałtem), wyraźnie stwierdzając, że czynnikiem decydującym jest zgoda, a bierność i milczenie nie mogą być dłużej interpretowane jako przyzwolenie.
- To zwycięski dzień po wielu latach zmagań – powiedziała Irene Montero, minister ds. równości. - Od teraz żadna kobieta nie będzie musiała udowadniać, że użyto przemocy lub zastraszania.
Prace nad nowymi przepisami trwały ponad dwa lata.
Nowe prawo usuwa rozróżnienie między wykorzystywaniem seksualnym a agresją seksualną (gwałtem), wyraźnie stwierdzając, że zgoda jest decydującym czynnikiem. Bierność i milczenie nie mogą być dłużej interpretowane jako przyzwolenie.
Czytaj więcej
Mer okupowanego przez Rosjan Melitopola, Iwan Fedorow, na swoim kanale w serwisie Telegram napisa...