"Smutek i żal. Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich i znajomych. Spoczywajcie w pokoju" – napisał Maciej Ostrowski, burmistrz miasta i gminy Myślenice na internetowej stronie miasta.
Cztery siostry z Krzyszkowic z Małopolski: 24-letnia Dorota, 21-letnia Magda, 20-letnia Marzena i 18-letnia Gabrysia poleciały 10 lipca na wakacje do Francji. Był z nimi kolega. Miały wracać w najbliższy wtorek.
Dziewczynom podobało się w Nicei. "Chętnie zostałabym tu na zawsze. Tak tu ładnie" – napisała jedna z sióstr na Facebooku.
Dziewczyny były na pokazach sztucznych ogni na promenadzie w kurorcie, gdy zaraz po nich terrorysta zaczął ciężarówką taranować tłum widzów.
Najpierw miały we czwórkę uciekać trzymając się za ręce, ale później się rozdzieliły. Dorota i Gabrysia pobiegły w jedną stronę, a Magda i Marzena w drugą. To za Magdą i Marzeną pojechała ciężarówka. Młode Polki zginęły na miejscu podobnie jak i 82 inne ofiary zamachowca.