Reklama

Nauczycielka z USA zawiozła syna na test na koronawirusa w bagażniku auta

Po tym, jak jej syn uzyskał dodatni wynik testu na koronawirusa, nauczycielka z Houston zawiozła go na kolejny test. Dziecko jechało w bagażniku samochodu. Kobieta, która - jak wynika z akt sprawy - bała się zakażenia, została oskarżona o narażanie niepełnoletniego na niebezpieczeństwo.

Publikacja: 09.01.2022 23:08

Nauczycielka z USA zawiozła syna na test na koronawirusa w bagażniku auta

Foto: Adobe Stock

zew

Do wydarzeń doszło w poniedziałek w punkcie pobierania wymazów na stadionie imienia Kena Pridgeona w północno-zachodnim Houston (stan Teksas), gdzie testom na koronawirusa mogą poddać się osoby z okręgu szkolnego Cypress-Fairbanks. Zarzuty 41-letniej nauczycielce z tego samego regionu biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Harris postawiło w środę, sprawę upubliczniono w piątek.

Amerykańskie media przedstawiają relację Bevin Gordon, dyrektor ds. zdrowia okręgu szkolnego Cypress-Fairbanks. Ze złożonych w sądzie dokumentów wynika, że w poniedziałek urzędniczka zbierała informacje od osób czekających w kolejce do punktu pobierania wymazów, gdy odkryła, że w bagażniku jednego z aut znajduje się 13-latek.

Czytaj więcej

Brytyjski anestezjolog do ministra zdrowia: Nie zaszczepiłem się - zostanę zwolniony?

"(Matka) oświadczyła, że umieściła (swojego syna) w bagażniku, aby zapobiec narażeniu się na ewentualne zakażenie się COVID (koronawirusem SARS-CoV-2 - red.) podczas jazdy na stadion w celu wykonania kolejnego testu" - czytamy w aktach sprawy. Matka usłyszała, że jej dziecko nie zostanie przebadane, jeśli nie opuści bagażnika. W związku z sytuacją Bevin Gordon wezwała policję. Gdy wróciła do auta nauczycielki, 13-latek siedział już na tylnym siedzeniu samochodu. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.

- Nigdy nie słyszałem, by umieszczać kogokolwiek w bagażniku, ponieważ ma dodatni wynik testu na cokolwiek - powiedział mediom sierż. Richard Standifer ze stanowego Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego. Nastolatkowi nic się nie stało, jednak sierżant zaznaczył, że w czasie jazdy chłopak nie był bezpieczny, ponieważ nie miał zapiętych pasów.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

"Najtragiczniejszy od lat" pożar w Nowym Jorku. Zginęło 19 osób

- W razie wypadku osoby podróżującej w bagażniku nie da się zabezpieczyć - podkreślił Standifer dodając, że większość pojazdów osobowych ma strefy zgniotu z przodu i z tyłu, zatem pasażerowi w bagażniku grozi w przypadku wypadku większe niebezpieczeństwo niż na siedzeniach.

Nauczycielka nie została dotąd zatrzymana. W okręgu szkolnym Cypress-Fairbanks pracuje od dziesięciu lat, obecnie znajduje się na przymusowym urlopie.

Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Archeologia
Przełomowe odkrycia w Taş Tepeler: nowe neolityczne rzeźby zmieniają historię Anatolii
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama