Reklama

Roboty-nianie na pomoc przepracowanym rodzicom w Chinach

Trzyletni Seven Kong w przedszkolu bawi się z rówieśnikami. Po powrocie do domu rozrywkę zapewnia mu zielony robot o nazwie BeanQ. Urządzenie staje się coraz popularniejsze w Chinach.

Aktualizacja: 01.10.2018 17:50 Publikacja: 01.10.2018 16:55

Roboty-nianie na pomoc przepracowanym rodzicom w Chinach

Foto: YouTube

Zielony robot pomaga rodzicom, którzy w natłoku codziennych obowiązków, nie mają czasu zająć się dzieckiem. Urządzenie odpowiada prostymi zwrotami na zadawane pytania, a na dużym ekranie wyświetla emoji, które mają przypominać mimikę twarzy.

Reklama
Reklama

- Kiedy jesteśmy naprawdę zajęci, BeanQ zapewnia rozrywkę naszemu dziecku - tłumaczy 33-letnia Liu Qian.

Robot sporadycznie ma problemy z rozpoznaniem poleceń i pytań wydawanych przez dziecko, jednak w większości przypadków skutecznie prowadzi interakcję z trzylatkiem.

Rodzice, którzy zdecydowali się na zakup, podkreślają, że urządzenie służy nie tylko celom edukacyjnym. Po wprowadzeniu w tryb "niani", można zdalnie wykonywać zdjęcia dziecka, gdy rodziców nie ma w pobliżu.

Reklama
Reklama

32-letnia Yuan Wen tłumaczy, że dzięki wbudowanemu aparatowi, może uwieczniać ważne chwile w życiu swojego dziecka. - Dzięki BeanQ mogę prowadzić wideorozmowy z moim synem, gdy muszę pracować do późna - dodaje.

Optymistycznie o cieszącym się popularnością robocie nie wypowiadają się eksperci, którzy uważają, że jest to coś więcej niż smartfon dla przepracowanych rodziców. Niektórzy obawiają się, że zostanie naruszona prywatność dzieci, ponieważ rodzice będą umieszczać w internecie materiały zawierające wizerunek nieletnich.

Robot BeanQ trafił do ponad miliona domów w Chinach. Cena urządzenia to około 300 dolarów. - W tej branży, w ciągu trzech do pięciu lat, każda zabawka pójdzie w wersji cyfrowej. Nie będzie już "nieożywionych" zabawek - James Yin, prezes firmy Roobot, producenta robota.

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama