Dramatyczne ostrzeżenie sędziwego arcybiskupa metropolity Pragi przed islamizacją Europy wywołało różne reakcje. Niektórzy chrześcijanie podzielają obawy hierarchy. Inni uważają, że nasz kontynent musi się otworzyć na muzułmanów i zabiegać o szerzenie tolerancyjnego euroislamu.
„Europa wyrzekła się swoich chrześcijańskich korzeni, z których wyrosła i które mogłyby dać jej siłę do odparcia zagrożenia, że zostanie podbita przez muzułmanów, co stopniowo się staje” – powiedział przechodzący na emeryturę kardynał Miroslav Vlk. Tę opinię wyraził w pożegnalnym wywiadzie opublikowanym na jego stronie internetowej. Według 77-letniego kardynała, głowy Czeskiego Kościoła Katolickiego, „jeśli Europa nie zmieni stosunku do swoich korzeni, zostanie zislamizowana”.
Szacuje się, że nasz kontynent (bez Turcji) zamieszkuje obecnie około 20 milionów muzułmanów. Według BBC w samej Francji, która ma największą populację islamską, żyje 5 – 6 milionów muzułmanów, co stanowi 8 – 9,6 proc. ludności kraju. W innych państwach zachodniej Europy (poza Holandią) mniejszości islamskie nie przekraczają 5 proc.
Lęk części chrześcijan wzbudza jednak fakt, że wyznawców islamu przybywa, a tymczasem z powodu laicyzacji zachodnich społeczeństw liczba katolików i protestantów zdaje się zmniejszać. Jak podkreślił kardynał Vlk, muzułmanie będą mogli „łatwo wypełnić puste miejsce powstałe w wyniku tego, że Europejczycy systematycznie usuwają ze swego życia elementy chrześcijaństwa”.
[srodtytul]Czy to taran? [/srodtytul]