Reklama
Rozwiń

Futbolowy spór o aborcję

Ponad 30 organizacji żąda zakazania emisji spotu przeciwników aborcji podczas finału ligi futbolu amerykańskiego

Publikacja: 01.02.2010 01:11

Futbolowy spór o aborcję

Foto: AFP

Finał znany jako Super Bowl to dla Amerykanów święto narodowe. I najważniejsza w roku – ważniejsza nawet od imprez sylwestrowych – okazja, żeby spotkać się ze znajomymi. Futbolową gorączkę i fakt, że przed telewizorami zasiada wówczas około 100 milionów Amerykanów, wykorzystują reklamodawcy, którzy szykują na ten wieczór specjalne edycje filmików promujących piwo, komputery, samochody i najróżniejsze zabawki.

Cena 30-sekundowego spotu ma w tym roku wynieść ok. 2,8 – 3 mln dolarów. I taką kwotę postanowiła zainwestować chrześcijańska organizacja Focus on the Family. W jej reklamie wystąpi znany gracz futbolu Tim Tebow i jego matka Pam. Ma ona ponoć opowiedzieć ulubioną historię rodzinną, jak w 1987 roku po komplikacjach wynikłych z przebytej podczas ciąży choroby lekarze przekonywali ją do aborcji. Odmówiła jednak i dzięki temu Tim – jej piąte dziecko – szykuje się do udziału w Super Bowl (7 lutego).

Gdy telewizja CBS zgodziła się na wyemitowanie tego spotu, w Ameryce zawrzało. „Wzywamy do natychmiastowego anulowania zgody na emisję tej reklamy i odrzucenia wszelkich innych reklam promujących program organizacji Focus on the Family” – czytamy w liście do CBS wysłanym przez Women’s Media Center w imieniu członków ponad 30 liberalnych organizacji.

„Reklama, która wykorzystuje sport do dzielenia zamiast do jednoczenia, nie powinna być emitowana przed najważniejszym sportowym wydarzeniem roku, wydarzeniem, które ma łączyć Amerykanów” – zaznaczyła w oświadczeniu prezes Women’s Media Center Jehmu Greene.

Przeciwniczki reklamy przekonują również, że wykorzystuje ona historię rodzinną do „narzucenia określonych wartości moralnych amerykańskiej opinii publicznej i zachęca młode kobiety, by lekceważyły opinię lekarską, co naraża ich życie na niebezpieczeństwo”.

Reklama
Reklama

Jak argumentują feministki, CBS wyznawała dotąd zasadę, że finał futbolu nie będzie wykorzystywany do emisji reklam, które zawierają kontrowersyjny przekaz polityczny lub społeczny. Mało jest zaś takich kwestii, które dzieliłyby Amerykanów bardziej niż stosunek do przerywania ciąży.

CBS nie zamierza jednak wycofywać się ze swojej decyzji. Również sam Tebow – który od lat publicznie deklaruje, że wierzy w Boga, a na policzkach podczas meczów ma wymalowane wersety biblijne – nie widzi w reklamie nic kontrowersyjnego. – To świetna okazja, żeby się podzielić bardzo radosną i wyjątkową historią o tym, jak moja mama o mnie walczyła – przekonywał dziennikarzy po treningu swojej drużyny.

Głos w sprawie zabrała również Sarah Palin, była kandydatka republikanów na wiceprezydenta. „Należy przypomnieć kobietom, że są wystarczająco silne i mądre, by podejmować decyzje, które pozwolą im wykorzystać szansę na karierę i edukację, a jednocześnie dać ich dzieciom szansę na życie” – napisała na Facebooku.

„Nie spodziewam się, by Ameryka czy nawet połowa Ameryki wyrzuciła przez okno swoje wielkie telewizory. Od lat Tebow dziękuje za wygrane Jezusowi i nie wydaje się to odbierać ludziom apetytu na sportową rywalizację” – zauważył na łamach „Washington Post” Bob Garfield z magazynu „Advertising Age”. Dziwi się jednak, iż CBS zgodziła się na emisję reklamówki, bo może być to ryzykowne posunięcie biznesowe.

Liberałowie są tym bardziej wściekli, że CBS nie zgodziła się jednocześnie na emisję reklamy gejowskiego portalu randkowego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

Reklama
Reklama

[mail=j.przybylski@rp.pl]j.przybylski@rp.pl[/mail]

Finał znany jako Super Bowl to dla Amerykanów święto narodowe. I najważniejsza w roku – ważniejsza nawet od imprez sylwestrowych – okazja, żeby spotkać się ze znajomymi. Futbolową gorączkę i fakt, że przed telewizorami zasiada wówczas około 100 milionów Amerykanów, wykorzystują reklamodawcy, którzy szykują na ten wieczór specjalne edycje filmików promujących piwo, komputery, samochody i najróżniejsze zabawki.

Cena 30-sekundowego spotu ma w tym roku wynieść ok. 2,8 – 3 mln dolarów. I taką kwotę postanowiła zainwestować chrześcijańska organizacja Focus on the Family. W jej reklamie wystąpi znany gracz futbolu Tim Tebow i jego matka Pam. Ma ona ponoć opowiedzieć ulubioną historię rodzinną, jak w 1987 roku po komplikacjach wynikłych z przebytej podczas ciąży choroby lekarze przekonywali ją do aborcji. Odmówiła jednak i dzięki temu Tim – jej piąte dziecko – szykuje się do udziału w Super Bowl (7 lutego).

Reklama
Społeczeństwo
Szwecja przestanie adoptować dzieci z innych krajów? Raport specjalnej szwedzkiej komisji wspomina o Polsce
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Społeczeństwo
Młodzi Polacy wątpią w demokrację. Są wyniki sondażu
Wspomnienie
Julian McMahon, gwiazda „Fantastycznej Czwórki” i „Nip/Tuck”, zmarł w wieku 56 lat
Społeczeństwo
Holandia zakazuje petard w sylwestra. Powodem narastająca przemoc
Społeczeństwo
W którym kraju w Europie są najdłuższe wakacje? Odpowiedź może zaskoczyć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama