Reklama

Policja pomogła rannemu bocianowi

Silny wiatr wyrzucił z gniazda ptaka, który doznał urazu nóg i nie mógł się samodzielnie poruszać. Na pomoc bocianowi ruszyli policjanci.

Aktualizacja: 03.05.2021 12:30 Publikacja: 03.05.2021 11:45

Policjanci z Opoczna mieli nietypową interwencję. Ratowali rannego bociana.

Policjanci z Opoczna mieli nietypową interwencję. Ratowali rannego bociana.

Foto: materiały policji

Niecodzienna interwencja policji w Feliksowie pod Opocznem. - Ze zgłoszenia od mieszkańców wynikało, że na jednej z dróg leży ranny bocian. Patrol na miejscu zastał rannego ptaka, który prawdopodobnie miał złamane nogi – informuje asp. szt. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.

Jej zdaniem prawdopodobnie w wyniku silnego podmuchu wiatru bocian wypadł z gniazda i uderzył w pobliskie ogrodzenie, co spowodowało uraz obu nóg.

Mundurowi podczas tej nietypowej interwencji byli w stałym kontakcie z zastępcą dyżurnego, który skontaktował się z lekarzem weterynarii, po to aby ustalić najbezpieczniejszą metodę transportu rannego zwierzęcia.

- Interweniujący funkcjonariusze skontaktowali się także telefonicznie ze specjalistycznym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt w Łodzi. Pracownik przekazał policjantom kilka cennych wskazówek jak bezpiecznie pomóc rannemu bocianowi – informuje policjantka.

Ptak był zdenerwowany, obolały i wymagał szybkiej diagnostyki i leczenia.- Najważniejsze było uspokojenie go i zabezpieczenie dziobu, tak aby nie poranił siebie i pomagających mu policjantów – opowiada asp.szt. Barbara Stępień.

Reklama
Reklama

Mundurowi nie wykorzystali do tego policyjny pagon. - W ten sposób nieformalnie nasz bocian został mianowany aspirantem – żartuje pani rzecznik.

Bocian został przykryty służbową kurtką i tak bezpiecznie przewieziono go do lekarza weterynarii, gdzie otrzymał fachową pomoc.

- Mamy nadzieje, że teraz pod okiem specjalistów szybko wróci do zdrowia i do latania po opoczyńskim niebie – dodaje asp.szt. Barbara Stępień.

Asp. Piotr Laskowski z komendy w Opocznie, który brał udział w akcji ratowania bociana, już kilka razy wcześniej uratował ludzkie życie, ratował też z opresji żółwia. - Oby akcja z bocianem przywołało już prawdziwą wiosnę – mówi policjantka.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama