Reklama
Rozwiń
Reklama

Zmarła Brittany Maynard, Amerykanka chora na raka

Chora na raka mózgu Brittany Maynard zaplanowała datę swojej śmierci na 1 listopada. 29-latka jeszcze w zeszłym tygodniu chciała opóźnić eutanazję. Dziś media podają, że kobieta zmarła po zażyciu środków uśmiercających przepisanych przez lekarza.

Publikacja: 03.11.2014 10:43

Brittany Maynard

Brittany Maynard

Foto: AFP

W styczniu 2014 roku u 29-letniej Brittany Maynard zdiagnozowano złośliwego guza mózgu czwartego stopnia. Choć początkowo prognozy mówiły o tym, że kobieta przeżyje od 3 do 10 lat, okazało się, że zostało jej sześć miesięcy.

Reklama
Reklama

Maynard umieściła w internecie nagranie, w którym powiedziała, że chce "umrzeć z godnością" i poinformowała o zaplanowaniu daty i miejsca własnej śmierci - na 1 listopada, tuż przed swoimi 30. urodzinami, które przypadają 19 listopada. Kobieta przeniosła się ze swoją rodziną z Kalifornii do stanu Oregon, którego mieszkańcy mogą otrzymać na receptę środki przyspieszające śmierć.

W zeszłym tygodniu Maynard wypuściła kolejne video, w którym przyznała, że chce opóźnić swoją śmierć, ponieważ wciąż "doświadcza wystarczająco dużo radości", by chcieć żyć.

"Wciąż czuję się wystarczająco dobrze, wciąż mam w sobie wiele radości i wciąż mam siłę, żeby cieszyć się z przyjaciółmi i rodziną, więc to chyba nie jest najlepszy czas na śmierć" - przyznała kobieta.

Reklama
Reklama

Czytaj także:

Nieuleczalnie chora zaplanowała na dzisiaj swoją śmierć. I zmieniła zdanie

Dziś media poinformowały o odejściu Brittany Maynard. The Telegraph pisze, że kobieta zmarła w domu po zażyciu leków uśmiercających przepisanych przez lekarza. Dziennik przytacza ostatnie pożegnanie Maynard napisane do rodziny i przyjaciół: "Żegnajcie wszyscy moi drodzy przyjaciele i rodzino, którą kocham. Dziś jest dzień, który wybrałam, by odejść z godnością w obliczu mojej nieuleczalnej choroby".

Potwierdzając informacje o śmierci Maynard, jej kuzynka Erica Holmes-Kremitzki napisała o niej w mediach społecznościowych: "Będzie żyła w naszych sercach, a ja będę przekazywać jej wiadomość tak, jak jej obiecałam".

W styczniu 2014 roku u 29-letniej Brittany Maynard zdiagnozowano złośliwego guza mózgu czwartego stopnia. Choć początkowo prognozy mówiły o tym, że kobieta przeżyje od 3 do 10 lat, okazało się, że zostało jej sześć miesięcy.

Maynard umieściła w internecie nagranie, w którym powiedziała, że chce "umrzeć z godnością" i poinformowała o zaplanowaniu daty i miejsca własnej śmierci - na 1 listopada, tuż przed swoimi 30. urodzinami, które przypadają 19 listopada. Kobieta przeniosła się ze swoją rodziną z Kalifornii do stanu Oregon, którego mieszkańcy mogą otrzymać na receptę środki przyspieszające śmierć.

Reklama
Społeczeństwo
Dania zamknięta dla obcych
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Społeczeństwo
Słoweńcy byli za legalizacją eutanazji. Po roku zmienili zdanie
Społeczeństwo
Państwo socjalne przerosło Niemców
Społeczeństwo
Amerykanie są już mniej krwiożerczy
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Społeczeństwo
Watykan przekonał Aleksandra Łukaszenkę. Niezłomny ksiądz wyszedł na wolność
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama