Nieprawdziwe okazują się twierdzenia, że Czesi akceptują rubaszne i mało finezyjne zachowanie Zemana, a także jego prorosyjskość, która ma rzekomo wynikać z historycznej czeskiej rusofilii. W rzeczywistości – jak podał praski think tank CVVM – w grudniu popularność prezydenta spadła do rekordowo niskiego poziomu 34 proc.
Czytaj także: Zdaniem Czechów prezydent szkodzi wizerunkowi kraju
Czytaj także: Prezydent Czech z czerwoną kartką
Pod koniec roku w czeskich mediach ukazało się co najmniej kilka podsumowań działalności Zemana i trudno w nich znaleźć wiele pochwał. To prawda, że Zeman jako pierwszy prezydent Czech wybrany został w wyborach powszechnych, co wzmocniło mandat i podniosło rangę jego urzędu, jednak jego styl i poglądy wywołały wiele kontrowersji, zresztą nie tylko w Czechach.
Krytykowana jest przede wszystkim niezrozumiale prorosyjska polityka Zemana, który występował przeciwko unijnym sankcjom wobec Moskwy, a także zaproponował nową „finlandyzację" Ukrainy, co miałoby oznaczać rezygnację ze zbliżenia się do NATO. Czesi pokazali Zemanowi, co myślą o jego prorosyjskich sympatiach, gdy obrzucali go jajkami podczas uroczystości w 25. rocznicę aksamitnej rewolucji.