Reklama
Rozwiń

Czesi krytycznie o prezydencie Zemanie

Milosz Zeman, pierwszy prezydent Czech wybrany w wyborach bezpośrednich, nigdy jeszcze nie był tak niepopularny jak obecnie.

Aktualizacja: 31.01.2015 06:40 Publikacja: 31.01.2015 00:01

Czesi krytycznie o prezydencie Zemanie

Foto: Wikimedia Commons

Nieprawdziwe okazują się twierdzenia, że Czesi akceptują rubaszne i mało finezyjne zachowanie Zemana, a także jego prorosyjskość, która ma rzekomo wynikać z historycznej czeskiej rusofilii. W rzeczywistości – jak podał praski think tank CVVM – w grudniu popularność prezydenta spadła do rekordowo niskiego poziomu 34 proc.

Czytaj także: Zdaniem Czechów prezydent szkodzi wizerunkowi kraju

Czytaj także: Prezydent Czech z czerwoną kartką

Pod koniec roku w czeskich mediach ukazało się co najmniej kilka podsumowań działalności Zemana i trudno w nich znaleźć wiele pochwał. To prawda, że Zeman jako pierwszy prezydent Czech wybrany został w wyborach powszechnych, co wzmocniło mandat i podniosło rangę jego urzędu, jednak jego styl i poglądy wywołały wiele kontrowersji, zresztą nie tylko w Czechach.

Krytykowana jest przede wszystkim niezrozumiale prorosyjska polityka Zemana, który występował przeciwko unijnym sankcjom wobec Moskwy, a także zaproponował nową „finlandyzację" Ukrainy, co miałoby oznaczać rezygnację ze zbliżenia się do NATO. Czesi pokazali Zemanowi, co myślą o jego prorosyjskich sympatiach, gdy obrzucali go jajkami podczas uroczystości w 25. rocznicę aksamitnej rewolucji.

Opinia publiczna zapamiętała też inne kontrowersyjne wystąpienia prezydenta – jak choćby pochwały demokracji chińskiej wygłoszone w Pekinie (skąd zresztą prezydent wrócił prywatnym samolotem znajomego biznesmena).

Jesienią Zeman wywołał skandal, używając wulgaryzmów, kiedy krytykował zespół Pussy Riot. Wokalistki skazane przez moskiewski sąd na więzienie uznał za propagatorki pornografii, a nie ofiary ograniczania swobód obywatelskich w Rosji. Co gorsza, podczas wywiadu Zeman był pod wpływem alkoholu, co w sytuacjach publicznych zdarzyło mu się już co najmniej kilka razy.

Powodem najnowszych utyskiwań było gwiazdkowe wystąpienie głowy państwa (notabene Zeman na miejsce jego wygłoszenia wybrał nie media publiczne, ale prywatną telewizję Nova). Prezydent przedstawił propagandowo pozytywny obraz kraju szczęśliwości rządzonego przez koalicję pod wodzą socjaldemokratów, w którym przedsiębiorcy coraz więcej inwestują, a konsumenci ufni w przyszłość coraz więcej wydają.

Prezydent zapewne ma świadomość krytyki, jaka pojawia się pod jego adresem, bo wspomniał o własnych zasługach, zwłaszcza o „przynoszących już owoce" podróżach zagranicznych. Mówił też o tym, że chce być głową suwerennego kraju, którego interesy nie są przedmiotem zewnętrznych nacisków, tak jak za czasów komunizmu. To uwagi niewątpliwie adresowane do krytyków Zemana. Zapewne także im zadedykował uwagę, że prezydent nie może się uginać przed niechętnym mu tłumem.

Przemówienie Zemana rozczarowało większość czeskich polityków i komentatorów, którzy uznali, że było pozbawione wizji i ograniczało się jedynie do podsumowania bieżących wydarzeń. Najbardziej krytyczni są politycy opozycyjnych partii TOP 09 i ODS, którzy już od początku obecnej prezydentury uważają, że Zeman bardziej dzieli, niż jednoczy Czechów.

Społeczeństwo
Holandia zakazuje petard w sylwestra. Powodem narastająca przemoc
Społeczeństwo
W którym kraju w Europie są najdłuższe wakacje? Odpowiedź może zaskoczyć
Społeczeństwo
Budapeszt. Tysiące uczestników węgierskiej parady równości
Społeczeństwo
72 godziny kryzysu. Unia apeluje, by minimum na taki czas zgromadzić zapasy
Społeczeństwo
Alarmujące dane z Wielkiej Brytanii o woreczkach nikotynowych. Najnowsze wyniki badań dotyczą dzieci