Warta 1,4 mld inwestycja spółki Southern Copper Corp’s wywołuje w Peru protesty, które - jak czytamy w rezolucji - mogą zagrozić funkcjonowaniu terminalu portowego w Matarani (jest to jeden z ważniejszych portów pacyficznych Peru).
W związku z zagrożeniem dla funkcjonowania portu prezydent wydał zgodę na to, by działania policji w zakresie kontrolowania protestów w prowincji, wsparła peruwiańska armia.
W poniedziałek lokalne organizacje społeczne mają rozpocząć kolejne działania związane ze sprzeciwem wobec budowy kopalni Tia Maria.
Port w Matarani jest wykorzystywany przez największe spółki zajmujące się wydobyciem miedzi, takie jak Cerro Verde, Antapaccay de Glencore i Constancia de Hudbay.
Mieszkańcy prowincji Islay protestują przeciwko nowej kopalni od połowy lipca, blokując m.in. drogi. Przeciwnicy budowy nowej kopalni twierdzą, że obawiają się, iż zagrozi ona rolnictwu i zanieczyści źródła wody, nawet pomimo tego, że spółka Southern Copper zapowiada budowę zakładu odsalania wody.