W grupie było 10 motocykli. Odprawa motocyklistów rozpoczęła się po godzinie 10. Każdy z motocyklistów był bardzo dokładnie kontrolowany i każdy z nich indywidualnie otrzyma decyzję o odmowie. Przyczyną ma być brak wizy oraz podejrzenie, że motocykliści należą jednak do "Nocnych Wilków", przy czym zresztą obstają rosyjskie media.
O decyzji Straży Granicznej poinformował jej rzecznik.
Podczas bardzo dokładnych kontroli pojawiły się wątpliwości, czy motocykliści rzeczywiście nie należą do "Nocnych Wilków". O skrupulatności kontroli świadczyć mogą żale Andrieja Bobrowskiego, komandora rajdu. Interfax cytowała jego słowa o "maksymalnym przetrząsaniu bagaży, sprawdzaniu każdego śrubokręta i każdej koszulki".
Wcześniej rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Agnieszka Golias powiedziała, że grupa ta, przedstawiająca się jako członkowie Memoriału Chwały i Zwycięstwa, zgłosiła wcześniej przejazd zorganizowany, dopełniła też wszystkich obowiązujących procedur i poinformowała o trasie przejazdu. - To jest jedna z tych grup, którym wydano zgodę na przejazd przez Polskę. Z informacji, które nam przekazali, wynika, że nie należą do "Nocnych wilków" - informowała.