Reklama
Rozwiń
Reklama

Na noc do przedszkola

Od rana w pracy, potem kolacja biznesowa. Co zrobić z dzieckiem? Rynek odpowiedział na zapotrzebowanie.

Aktualizacja: 31.05.2015 22:11 Publikacja: 31.05.2015 21:27

Na noc do przedszkola

Foto: 123RF

Na terenie inkubatora Starter w Gdańsku przy ul. Lęborskiej w sierpniu otwarte zostanie pierwsze całodobowe przedszkole w Trójmieście.

– Pomysł jest odpowiedzią na rynkowe zapotrzebowanie. Nie każda mama pracuje na państwowej posadzie między godz. 7 a 15 i nie każda może odebrać dziecko zaraz po pracy – wyjaśnia Marta Romanow, współzałożycielka przedszkola Little Harvard.

Dodaje, że niektórzy rodzice pracujący w korporacjach nieraz muszą zostać po godzinach, bo mają sympozja, konferencje czy nagłe zlecenia, a nie każdy może liczyć na wsparcie rodziny. – Ja jestem tego przykładem. Gdy trzy lata temu przeprowadziłam się z partnerem do Gdańska, nie mieliśmy tu przyjaciół ani rodziny i nie było komu powierzyć dziecka na noc w razie potrzeby – opowiada Romanow.

I choć przedszkole otworzy podwoje dopiero latem, już dziś jego założycielka ma wiele zapytań od rodziców. Placówka normalnie będzie czynna w godz. 7–18, a na noc dzieci będą mogły zostać w wyjątkowych przypadkach. – Wieczorem w sali zabaw będą rozkładane łóżka – tłumaczy Romanow. Nocleg ma kosztować ok. 150 zł.

Podobne usługi świadczy coraz więcej prywatnych przedszkoli w Warszawie, Krakowie czy we Wrocławiu. – Mamy dzieci korporacyjne, których rodzice siedzą w pracy od rana do nocy, a jeszcze po wyjściu z biura mają spotkania czy kolacje biznesowe – powiedziano nam w artystyczno-językowym przedszkolu w warszawskiej dzielnicy Bemowo, gdzie dzieci mogą przebywać do późnych godzin wieczornych oraz w soboty.

Nocować mogą też dzieci w krakowskim przedszkolu Lalkowo. – Ta oferta wynika z potrzeb rodziców – mówi Grażyna Hodakowska, dyrektor placówki. Przyznaje, że od chwili udostępnienia tej możliwości wielu rodziców skorzystało z niej w sytuacjach awaryjnych.

– To my oceniamy, czy rzeczywiście zachodzi potrzeba pozostawienia dziecka na noc, a zdarzały się sytuacje, gdy było to nadużywane. Najważniejsze jest dobro dziecka, dlatego czasem musieliśmy odmówić – tłumaczy dyrektor.

Reklama
Reklama

Dodaje, że rodzice mogą zostawić u nich dziecko na więcej niż jeden dzień. – Była taka sytuacja: konieczność wyjazdu służbowego rodziców, ale dziadkowie i ciocie na bieżąco były w kontakcie – mówi dyrektorka Lalkowa.

Ale choć całodobowa opieka jest z pewnością wygodna dla rodziców, to nie jest wcale najlepsze dla dziecka. – Rodzicielstwo to odpowiedzialność. A pozostawianie dziecka na noc jest bardzo złe. Nie rozumiem rzekomej konieczności wynikającej z obowiązków służbowych. Jak ma się małe dzieci, to się robi mniejszą karierę – mówi Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca.

Czasami jednak jest to nie kwestia kariery, ale konieczność, gdy rodzice pracują na noce. Właśnie takim osobom opiekę nad dziećmi oferuje publiczne przedszkole nr 9 w Lublinie. Oddział czynny jest od 6 rano w poniedziałek do 20 wieczorem w piątek. Mogą tam zostać dzieci osób pracujących na nocną zmianę, a także objętych opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, osób, które są w trudnej sytuacji rodzinnej czy zawodowej albo które nie mogą podjąć zatrudnienia z powodu opieki nad małym dzieckiem.

– Wszystkie przedszkola powinny być elastyczne. W Wielkiej Brytanii działają od 6.30 do 23.30. Oczywiście nie zostawia się w nich dziecka na cały dzień, ale takie rozwiązania pozwalają na zapewnienie opieki dla pociech tych, którzy pracują na drugą zmianę – mówi demograf, prof. Krystyna Iglicka.

Dodaje, że sama nie jest zwolenniczką pozostawiania dziecka na noc w przedszkolu, ale nie widzi przeszkód, by było tam wieczorem. – Ważne jednak, by maluch nie spędził w placówce całego dnia i połowy nocy – dodaje.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Społeczeństwo
Polacy nie mówią „nie” związkom homoseksualnym
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama