Reklama

Moskwa: Bezdomny prowadzi wideobloga na YouTube

Na Youtube pojawił się wideoblog moskiewskiego bezdomnego. „Pokażę wam Moskwę, jakiej jeszcze nie widzieliście” - zapewnia w opisie swego kanału.

Aktualizacja: 24.06.2015 11:40 Publikacja: 24.06.2015 10:39

Codzienne szczęście: Żenia Jakut znalazł w smietniku parę damskich pantofli

Codzienne szczęście: Żenia Jakut znalazł w smietniku parę damskich pantofli

Foto: www.youtube.com

„Mam 43 lata, zdążyłem odsłużyć wojsko, mam medal „Za bojowe zaslugi", pracowałem jako monter instalacji elektrycznych" - mówił o sobie Żenia Jakut dziennikarzom jakuckiego portalu nvpress.ru.

Reklama
Reklama

Przyznał się, że miał rodzinę, jego dzieci żyją poza Moskwą, nie powiedział tylko jak stracił dom i znalazł się na ulicy. „Czasami dzwonimy do siebie, jak mi się uda zarobić trochę pieniędzy dzięki blogowi to im podeślę" - powiedział o swojej rodzinie. Na zarobek ma duże szanse, jego blog założony pod koniec maja odwiedziło już ponad ćwierć miliona internautów.

W samej Jakucji, od której dostał przezwisko na moskiewskich ulicach żył tylko pięć lat, potem rodzice zaczęli przenosić się z miasta do miasta, od Władywostoku do Woroneża.

„Jakaś tam romantyka pewnie jest" - powiedział o swoim życiu bezdomnego. „W rzeczy samej, jestem jak swobodny artysta. Nie zależę od wielu niepotrzebnych, codziennych rzeczy" - dodał.

Mieszka w różnych dzielnicach rosyjskiej stolicy („(...) jak jesteś bezdomny, to lepiej zbyt długo nie siedzieć w jednym miejscu"). Na pytanie w której jest najlepiej, odpowiedział dowcipem z czasów stalinowskich: „Jasne, że lepiej żyć na północnym brzegu Morza Czarnego, niż na południowym – Białego".

Reklama
Reklama

Kategorycznie zaprzecza, by żebrał na ulicach: „Do tego trzeba mieć specjalny charakter". Zarabia przeszukując śmietniki.

„Czy kiedyś mi się wiodło ? Każdy dzień ! Zalazłem rower w śmietniku i sprzedałem go za 300 rubli – to jest szczęście. Niekoniecznie przecież trzeba znajdować złoto, by być szczęśliwym - chociaż i to parę razy się przydarzyło" - powiedział.

Przyznaje jednocześnie, że takie życie jest bardzo niebezpieczne. „Jakut" nie wyjaśnił dlaczego, ale na przykład w marcu moskiewska policja aresztowała grupę „czyścicieli", którzy mordowali bezdomnych albo po prostu śpiących na ławkach w stołecznych parkach.

„Zaszedłem kiedyś na dworzec, żeby się ogrzać. Gapiłem się w telewizor a tam pokazywali blogerów. Powiedzieli, że na blogach można zarobić pieniądze" - wyjaśnił z kolei telewizji „360 Podmoskowie" skąd pomysł na wideoblog. W robieniu bloga pomaga mu jego znajomy (który nie jest bezdomnym), tajemniczy „Andriej Wudu", do którego prawdopodobnie należy smartfon na którym są nagrywane klipy.

Społeczeństwo
Kłopoty z multikulturowością na antypodach
Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama