Prokuratura zarzuciła Michaiłowi Szlapnikowowi, że używając pieniędzy o nazwie koliony „dezorientuje ludność w warunkach kryzysu" oraz „zagraża jedności rosyjskiego systemu płatniczego". Sąd zgodził się i zakazał używania farmerskich pieniędzy.
Szlapnikow wprowadził własna walutę z powodu tracącego na wartości rubla. Swoją produkcję rolną wycenił w „kolionach" (od nazwy podmoskiewskiej wioski Kolionowo, gdzie znajduje się jego gospodarstwo). W sumie wydrukował 6-8 tys. „kolionów", którymi płacił za różne usługi, a które można było wymienić u niego na towary z farmy. Swoich pieniędzy nigdy nie wymieniła na ruble.