Armenia: Jeden z protestujących zaszył usta

W centrum Erywania nadal protestuje kilkadziesiąt osób. Niektórzy ogłosili głodówkę.

Aktualizacja: 07.07.2015 14:44 Publikacja: 07.07.2015 14:00

Policja zatrzymuje protestujących w Erywaniu, 6 lipca 2015 r.

Policja zatrzymuje protestujących w Erywaniu, 6 lipca 2015 r.

Foto: AFP

We wtorek ormiańska policja wypędziła protestujących z prospektu Bagramjana, który był wypełniony tysiącami ludzi przez ostatnie dwa tygodnie. Funkcjonariusze usunęli wszystkie barykady i przywrócili ruch na głównej ulicy ormiańskiej stolicy. Nie było to jednak proste, gdyż w trakcie tej operacji zatrzymanych zostało około 50 osób, którzy nie chcieli opuścić prospektu.

Po policyjnej akcji kilkadziesiąt osób pozostało w centrum ormiańskiej stolicy na noc. Jeden z protestujących zaszył sobie usta i ogłosił głodówkę. Głodówkę ogłosiło również kilku innych protestujących, którzy domagają się od władz gwarancji tego, że ceny energii nie zostaną podwyższone.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Społeczeństwo
Rosja: Wędkarze odmówili ewakuacji z kry, bo jeszcze nie złowili ryby
Społeczeństwo
Holandia przestanie zabijać jednodniowe koguciki
Społeczeństwo
Szwajcaria: Czy noszenie dredów przez białych to rasizm? Sprawa w sądzie
Społeczeństwo
Gwałtowny spadek liczby małżeństw w Chinach. Większy niż w czasie pandemii
Społeczeństwo
Opozycjonistka uciekła z Białorusi po czterech latach w więzieniu. „To katownia”