Reklama

Młodzież chce, by Polacy zza wschodniej granicy wrócili do kraju

Rząd powinien pomagać Polakom zza wschodniej granicy w powrocie do kraju – tak uważa niemal dwie trzecie ankietowanych uczniów.

Aktualizacja: 20.09.2016 20:08 Publikacja: 20.09.2016 19:11

Młodzież chce, by Polacy zza wschodniej granicy wrócili do kraju

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Fundacja Energia dla Europy zorganizowała cykl zajęć dla uczniów na temat Polaków mieszkających za wschodnią granicą. W projekcie „Polacy na Wschodzie. Nasze zobowiązanie" uczestniczyły 3 tys. uczniów z 16 szkół ponadpodstawowych.

Wraz z historykami Fundacja przygotowała dla nauczycieli scenariusze lekcji i pomoce naukowe (ujęte w tzw. tekę edukacyjną). To były opowieści m.in. o historii zesłań od XIX wieku, doświadczeniach Polaków pod okupacją sowiecką, ich losach w czasie II wojny światowej.

Częścią programu był sondaż przeprowadzony wśród uczniów. Jako główne przyczyny pozostania mniejszości Polaków na Wschodzie trafnie wskazali oni wydarzenia związane z walką o niepodległość w XIX wieku (57 proc.) oraz decyzje o zmianie granic po ostatniej wojnie (57 proc.).

Niemal dwie trzecie uczniów (62 proc.) błędnie uważa, że językiem, jakim posługują się najczęściej nasi rodacy, jest rosyjski. Język polski wskazało zaledwie 23 proc. ankietowanych.

Większość (63 proc.) popiera czasowe zapraszanie Polaków ze Wschodu do naszego kraju. Jako główne przeszkody w powrocie rodaków uczniowie wskazywali: brak pracy (75 proc.), brak mieszkań (59 proc.) oraz niechęć środowiska lokalnego (41 proc.).

Reklama
Reklama

Młodzież nie ma wątpliwości, że rząd powinien pomagać Polakom ze Wschodu chcącym na stałe powrócić do kraju (63 proc. wskazań). Pomoc powinna się koncentrować na dostępie do bezpłatnej edukacji (60 proc.), wsparciu w poszukiwaniu pracy (51 proc.) oraz mieszkania (42 proc.).

– Naszym celem było zaszczepienie w młodych ludziach przekonania, że o Polakach ze Wschodu nie należy myśleć tylko w kategoriach historycznych. Ich współczesność – ze wszystkimi trudnościami i sukcesami – może stanowić źródło inspiracji – mówi Jakub Kajmowicz, prezes Fundacji Energia dla Europy.

Projekt został zrealizowany dzięki strategicznej współpracy z Fundacją PZU. „Rzeczpospolita" ma nad nim patronat.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
„Nigdy nie powiedziałem o tym nikomu”. 63 proc. mężczyzn w Polsce doświadczyło przemocy
Społeczeństwo
Nowa rowerowa mapa Warszawy. Przekroczono 850 km infrastruktury dla cyklistów
Społeczeństwo
Kiedy Polacy z Flotylli Sumud wrócą do Polski? Są nowe informacje
Społeczeństwo
Polscy aktywiści z Flotylli Sumud opuścili już Izrael. Są w Grecji
Reklama
Reklama